Technology

Trzy punkty drużyny Polski z drużyną Andory. Nadszedł czas na rozgrywkę z angielską drużyną!

07.04.2021, 14:41 0 komentarzy
Trzy punkty drużyny Polski z drużyną Andory. Nadszedł czas na rozgrywkę z angielską drużyną!

W poprzednim tygodniu ruszyły kwalifikacje do mistrzostw świata, które będą mieć miejsce w Katarze za rok. Od kilkunastu tygodni nasza kadra ma nowego szkoleniowca, a więc wszyscy wierzą w to, iż forma reprezentacji polepszy się konkretnie. Aktualnie jesteśmy już po dwóch pojedynkach pod wodzą Sousy Paulo i warto zaznaczyć, że niezwykle ciężko na tej podstawie ocenić grę naszych piłkarzy. Należy mieć jednak nadzieję, że z każdym kolejnym spotkaniem gra polskiego zespołu będzie prezentowała się dużo lepiej. Wielu miłośników naszej kadry liczyło na to, iż mecz z reprezentacją Andory będzie bardzo prostym zadaniem i atakujący piłkarze otrzymają możliwość na strzelenie dużej sumy bramek. Rzeczywistość prezentowała się jednak trochę przeciwnie i ostatecznie nie był to najłatwiejszy mecz dla piłkarzy portugalskiego trenera. Spora zasługa w zwycięstwie leży po stronie najlepszego gracza kadry Polski Lewandowskiego, który zdobył dwie bramki. Słabą wiadomością jest natomiast fakt, że kapitan reprezentacji Polski doznał kontuzji, która wyklucza go z pojedynku z angielską drużyną.

Nasza drużyna zremisowała 3:3 z węgierską drużyną w inaugurującym starciu eliminacyjnym do mundialu w Katarze. Premierowa odsłona wspomnianego pojedynku była nieco słabsza ze strony polskich zawodników, lecz na szczęście w następnej części zaprezentowaliśmy się znacznie przychylniej. Mogliśmy nawet zwyciężyć to starcie, ale pomimo tego trzeba radować z bardzo dobrego wyniku. Musimy pamiętać o tym, iż każda zdobycz punktowa może może być wpływowy na końcówkę eliminacji. Naszym zadaniem jest regularnie sięgać po punkty z każdym oponentem jeśli marzymy o tym, aby pojawić się na mistrzostwach świata w przyszłym roku. Kadra Andory zagrała solidnie w defensywie, ale ostatecznie musiała uznać wyższość Polski. Lewandowski Robert opuścił boisko z urazem i niestety nie będzie wstanie wystąpić przeciwko zespołu angielskiego na wszystkim znanym stadionie Wembley. Za Roberta Lewandowskiego na placu gry pojawił się Świderski Karol, który trafił bramkę na 3:0 dla polskiej drużyny.

Zostaw komentarz